Szczecin. Felieton + Fotoreportaż. Redaktor Kierunkowy. Felieton #5. Szczecin NIE JEST wioską z traktorami… [aktualizacja 15.02.2013]

Szczecin. Felieton + Fotoreportaż. Redaktor Kierunkowy. Felieton #5. Szczecin NIE JEST wioską z traktorami… [aktualizacja 15.02.2013]

15/02/2013 0 przez kierunek Szczecin

Szczecin, felieton, redaktor Kierunkowy, protest rolników, w Szczecinie, traktory, ciągniki rolnicze

[singlepic id=2143 w=300 h=200 float=left]Tak właśnie, traktorami…

Jak na mój gust protest rolników trwa już trochę za długo…

:: reszta wypocin + galeria foto w rozwinięciu…

Rolnicy pod siedzibą Agencji Nieruchomości Rolnych w Szczecinie protestują od 5 grudnia 2012 czyli ponad miesiąc czasu!

To chyba dość żeby uzmysłowić sobie, że jednak protest nie daje żadnych rezultatów i trzeba coś zmienić?

Oprócz okupowania siedziby ANR co kilka dni rodzimi farmerzy wyjeżdżają swoimi ciągnikami rolniczymi na ulice Szczecina.

Głosy są różne, jedni działania rolników popierają inni są zdecydowanie przeciwni…
Piękno demokracji i wolności w całej krasie…

Wczoraj (07.01.2013) zdecydowałem się bliżej przyjrzeć tej sprawie.
I nie chodzi mi o stawanie po którejś ze stron. O NIE!
Chciałem tylko podpatrzeć jak przebiega taki przejazd oraz jakie są reakcje mieszkańców…

Pierwsze co mnie zdziwiło to to, że klaksony w ciągnikach są naprawdę (NAPRAWDĘ!) głośne, jeszcze dziś mnie głowa boli. Drugie co mnie zdziwiło – jako fana motoryzacji – niektóre z tych maszyn są naprawdę piękne, to nie jakieś tam traktory, kombajny ale fajne maszyny!

Reakcje innych uczestników ruchu…

[singlepic id=2140 w=300 h=200 float=left]
No właśnie dla mnie to masakra! Poruszanie się wśród potężnych maszyn i huku klaksonów nie jest ani miłe ani bezpieczne. Swoją drogą czy nieuzasadnione używanie sygnałów dźwiękowych nie jest karane mandatem (?!).
Raczej nie bo przejazdom towarzyszy sporo policji a nawet straży miejskiej i mandatów nie wlepiają.

Tyle jeżeli chodzi o mnie. Pozostali kierowcy, których obserwowałem jakoś sobie radzili, trochę slalomów, trochę nerwowych K&^#$$#, C&%^$$%% i parę innych gier słownych, ale dawali radę.

Muszę również przyznać, że rolnicy są dosyć uprzejmi – czasem wpuszczą jakieś auto, umożliwią zmianę pasa ruchu innemu, nie rozjeżdżają pieszych na pasach, czasem uśmiechną się życzliwie do mieszkańców miasta/gapiów/widzów…

Reakcje mieszkańców/gapiów/widzów…

[singlepic id=2138 w=300 h=200 float=left]Podobnie jak reakcje kierowców tutaj też jest pewien rozrzut.
Większość jednak chętnie przystaje, przygląda się, żywiołowo komentuje z pozostałymi widzami…
Sam wdałem się w dwie takie debaty uliczne o sensie lub jego braku przejazdu po mieście.
Powiem Wam, że jeden facet z którym debatowałem to chyba wariat był, ale nie mnie to oceniać…
Ciągle coś krzyczał do rolników – jakby ich dopingował, używał też nazwisk znanych z TV, ale oni chyba mają dźwiękoszczelne kabiny bo jakby nie słyszeli go, a może byli już głusi od nadużywania własnych klaksonów??

Bywają też tacy co machają (do rolników?) i to nie tylko dzieciaki, widziałem staruszkę co machała miniaturową flagą, a może to była chusteczka do nosa… W każdym razie żywiołowo machała – trochę mi się jakoś skojarzyła ta scena z powitaniem zwycięskich wojsk…

Jeszcze inni pragną uwiecznić ten pochód Monster Trucków za pomocą (cyfrowych) kamer video i aparatów fotograficznych (też cyfrowych).

Zachwycone dzieci pytają swoich rodziców i dziadków co się dzieje, czy to wyścigi, czy to…?

Wszystko fajnie i ja to rozumiem – tylko po co te klaksony i bez nich widowisko jest naprawdę przednie – feeria kolorów, piękne udekorowane flagami maszyny i prawdziwi mężczyźni w pochodzie przez miasto…

Teraz nikt nie może powiedzieć, że Szczecin to wioska z tramwajami – Szczecin jest czymś więcej, czymś lepszym – Szczecin jest…

W podsumowaniu pragnę jedynie nakreślić we właściwy sobie sposób o co chodzi w tym proteście:
Zdaniem rolników zachodzą nieprawidłowości przy sprzedaży ziemi przez ANR w Szczecinie. Rolnicy chcą zwolnienia dyrektora ANR. On nie chce odejść…

Jeżeli chodzi o moje zdanie – lubię jak ktoś walczy o swoje, szczególnie w czasach kiedy mało kto tak naprawdę wie co to znaczy.

Z drugiej strony protest jest uciążliwy dla mieszkańców, nie lepiej byłoby te klaksony użyć na urzędnikach, podjechać rano pod dowolny urząd i tam sobie trąbić? A przejazd (triumfalny) przez miasto w ciszy i spokoju…

czego wszystkim stronom życzę
z pozdrowieniami Redaktor Kierunkowy

AKTUALIZACJA
[15.02.2013]

[singlepic id=2341 w=300 h=200 float=left]W dniu 15 lutego 2013 do akcji protestacyjnej rolników przyłączyli się także związkowcy z Solidarności.

Rolnicy wspólnie ze związkowcami zgromadzili się przed Zachodniopomorskim Urzędem Wojewódzkim gdzie odczytali swoje postulaty.

galeria zdjęć Protest Rolników w Szczecinie

foto dzięki www.ddfoto.pl
wszelkie prawa zastrzeżone

[nggallery id=105]