ARCHIWUM. Szczecin. Koncerty. 09.04.2016. Black Cofee + Rosa Vertov @ Domek Grabarza

ARCHIWUM. Szczecin. Koncerty. 09.04.2016. Black Cofee + Rosa Vertov @ Domek Grabarza

05/04/2016 0 przez Imprezy w Szczecinie

Rosa Vertov – zespół, który zagra u nas, a potem w sierpniu na OFF Festivalu…

09.04.2016 Szczecin - koncert black cofee + rosa vertow w Domku GrabarzaKONCERT: Black Cofee + Rosa Vertov
GDZIE: Domek Grabarza. Ul. Storrady 2. 71-602 Szczecin
KIEDY: 9 kwietnia 2016 (sobota), START GODZ. 21:00
BILETY: 15 zł

Garażowo i dziewczęco w Domku Grabarza

Brudne garażowe piosenki i psychodelia zagrana z dziewczęcym urokiem – tak zapowiada się kolejny koncert w Domku Grabarza na którym wystąpią połączone siły Black Coffee i Rosy Vertov.

To druga w tym roku wizyta kolektywu funkcjonującego wokół warszawskiego wydawnictwa Crunchy Human Children Records. A jeśli dodamy, że ten działający na zasadzie DIY label specjalizuje się w garażowym graniu, mamy już pierwszy zwiastun tego, czego możemy spodziewać się 9 kwietnia w Domku Grabarza.

Black Coffee to trio. Jakub Tyro-Niezgoda i Stanisław Legus (niegdyś The Phantoms) oraz Maciej Żychowicz. Grają brudne garażowe piosenki, pełne luzu, a nawet blazy.

„Na wokalu fałsze, na gitarze lekkie rozstrojenie. Chaotyczne bębny, staromodne organy i pulsujący wytrwale bas. Na moje ucho to brudne brzmienie zostało wypracowane w pocie czoła, mało kto potrafi takie osiągnąć” – pisał Jacek Świąder. To z pewnością dobra propozycja dla wszystkich lubiących rokendrola bez spiny, piosenki, które potrafią rozciągnąć się do 9 minut i odrobinę punkowego szarpnięcia.
Rosa Vertov to z kolei cztery dziewczyny, które jesienią 2015 wydały swoją debiutancką epkę.

To miła mieszanka brudno brzmiących gitar, lynchowego klimatu i dream popowych wokali, osadzonych w brzmieniu z shoegaze’ową gracją. Lekkie i nośne melodie zaaranżowane są w psychodeliczny sposób. W Szczecinie będzie okazja do zobaczenia zespołu na żywo, zanim ten wystąpi w sierpniu na OFF Festivalu.

Kolejny raz organizatorzy wyprzedzają OFF-a w prezentowaniu najciekawszych odkryć polskiej alternatywny.
A może po prostu Artur Rojek śledzi to, co się dzieje w Domku Grabarza?