ARCHIWUM. Szczecin. Koncerty. 27.02.2014. Kobranocka @ Klub Muzyczny Browar Polski

ARCHIWUM. Szczecin. Koncerty. 27.02.2014. Kobranocka @ Klub Muzyczny Browar Polski

21/02/2014 0 przez kierunek Szczecin

Szczecin, klub muzyczny, Browar Polski, Kobranocka, koncerty w Szczecinie

Szczecin, Kobranocka, koncert, w SzczecinieKoncert: Kobranocka
Gdzie: Klub Muzyczny Browar Polski. Ul. Dworcowa 20. Szczecin
Kiedy: 27 luty 2014 (czwartek), start godz. 20:30
Bilety: 25zł (przedsprzedaż), 30zł (w dniu koncertu)

Kobranocka – legendarna toruńska kapela grająca dla Was nieprzerwanie od blisko dwudziestu pięciu lat!!!

Liderem zespołu jest Kobra – Andrzej Kraiński, wokalista, gitarzysta. Drugim założycielem kapeli był Szybki Kazik, który gra do dziś (z kilkuletnią przerwą na solowy projekt – „Atrakcyjny Kazimierz”). Od osiemnastu lat w składzie znajduje się Piotr „Wysol” Wysocki. Po wielu latach grania z muzykami spoza Torunia, od 2005 roku drugim gitarzystą jest Jacek Moczadło.

Bardzo ważnym członkiem-założycielem jest tekściarz zespołu – Ordynat Michorowski – ordynator oddziału zamkniętego szpitala psychiatrycznego…

Kobra poznał Ordynata z powodów „militarnych” w 1984 roku, lekarz pokazał swoje teksty (między innymi „List z poligonu”). Jak sam niedoszły żołnierz mówi: „jedyne wyjście to było założenie kapeli”.

Pierwotnie zespół nosił nazwę Latający Pisuar. Wszystko zaczęło się od jednorazowego występu, gdyż kapela nie przewidywała działalności komercyjnej, jedynie podziemną. Ale po pierwszym, nader udanym koncercie zespół dokooptował do składu Waldka Zaborowskiego grającego na saksofonie i przemianował się na Kobranockę.

Po dziś dzień w dyskografii zespołu bardzo ważna jest pierwsza płyta – „Sztuka jest skarpetką kulawego”, gdyż nikt tak wcześniej nie grał.

Na muzykę zespołu uknuto nazwę punk’n’roll. Nikt tak wcześniej nie grał, ani potem, gdyż Kobra zwolnił Zabora na rzecz drugiej gitary. Zespół w takim składzie nagrał drugą płytę „Kwiaty na żywopłocie” z nieśmiertelnym hitem „Kocham Cię jak Irlandię”. Mimo transformacji zespół dalej borykał się z cenzurą, tym razem nie komunistyczną. Problem był z numerem „Współczucia dla diabła”, znakomitym coverem The Rolling Stones…

:: materiał video powiązany z koncertem